Kilka postów, które teraz publikuję, będzie zawierało zdjęcia wykonane przez moją siostrę Paulinę (która urlop spędza u mnie). Muszę przyznać, że zdjęcia wykonane lustrzanką są nieporównywalnie lepsze od tych wykonanych zwykłą cyfrówką. Aż szkoda, że będę musiała wrócić do mojej cyfrówki, gdy siostra odjedzie.
Znów spotkała mnie miła niespodzianka. Jakiś czas temu ogłosiłam u siebie zabawę z okazji 300 posta. Nagrodę otrzymała CreaDiva. Komplecik biżuterii bardzo się jej spodobał i w ramach wdzięczności przesłała mi niespodziewanie śliczną bransoletkę. Ucieszyłam się bardzo. Dziękuję:)
Pozdrawiam:)
bransoletki sliczne i te Twoje i ta otrzymana
OdpowiedzUsuńCudne bransoletki stworzyłas! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Drut pamięciowy jest bardzo fajny, jak się człowiek "przełamie" to potem chętnie po niego sięga:-)
OdpowiedzUsuńNawlekanie koralików na taki drut musi być bardzo miłą i relaksującą zabawą :-)
OdpowiedzUsuńOj, łatwo przyzwyczaić się do dobrego...
Bardzo fajne bransoletki. I ta prezentowa też :) Zdjęcia lustrzanką fajne są
OdpowiedzUsuńŚliczne bransoletki :)
OdpowiedzUsuńSliczne sa te bransoletki :)) No i tez Sliczna dostalas niespodzianke :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie i Twoja Siostre Serdecznie :)))
Lubię takie bransoletki, ale rzadko robię z rutu pamięciowego, bo trzeba mieć szczupłą rękę. Prezencik- super!
OdpowiedzUsuńśliczne! ta pierwsza z jasnych koralików jest bardzo elegancka :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne bransoletki ! :)
OdpowiedzUsuńWszystkie bransoletki bardzo ładne! ta z perełek najbardziej przypadła mi do gustu. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękności zrobiłaś
OdpowiedzUsuńśliczne, z perełek podoba mi się najbardziej:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńbransoletki są super !!!
OdpowiedzUsuńBransoletki na drucie bardzo mi się podobają, najbardziej ta z perełkami. I cieszę się, że mój malutki upominek sprawił Ci radość :-)
OdpowiedzUsuńdrut pamięciowy jest bardzo wdzięczny do pracy....ta pierwsza szczególnie mi się podoba....a gdy zobaczyłam Twoją niespodziankę od razu pomyślałam o CreaDivie - po splocie poznałam jej dzieło:) mam taką samą w pastelach:)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam drut z pamięcią, też nie wiedziałam, co z niego zrobić i oddałam koleżance :) Bransoletki wyszły ślicznie! Ta z perełek jest wyjątkowo delikatna i ma dużo uroku :) Gratuluję niespodzianki - zawsze to miło dostać taki piękny prezent :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :) jesli lubisz tk zwane "lancuszki" to mam dla Ciebie nominacje :) zabawa polega na zaprezentowaniu u siebie na blogu 3 kolezanek i odpowiedzeniu na 4 pytania..... co Ty na to? :) interesowaloby Cie? :) zawsze to forma reklamy , nie? :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygladaja te bransoletki, zwłaszcza pierwsza jest sliczna:) a takie niespodzianki zawsze sa bardzo miłe:)
OdpowiedzUsuń