piątek, 31 stycznia 2014

Wianek wiosenny

Związałam ostatnio dwa wianki z gałązek brzozowych. Jeden został już ozdobiony, natomiast drugi jeszcze poczeka na udekorowanie. 
Wianek ozdobiłam kwiatami, które wykonałam z filcu. Ma bardzo radosne kolorki i myślę, że później zrobię z niego wersję świąteczną z wiszącym w środku jajeczkiem.
Mam ochotę na ozdabianie techniką decoupage. Niestety wszystko co potrzebne jest jeszcze w różnych kartonach po przeprowadzce i nie wiem kiedy to ogarnę, a w głowie rodzą się ciągle nowe pomysły na dekorowanie przedmiotów. Potrzebuję też jakiegoś kąta do tworzenia a biurko nadal w kartonie (nie złożone). Żeby nie mieć zastoju twórczego zabrałam się za szycie z filcu.



Pozdrawiam:)

poniedziałek, 27 stycznia 2014

Wymianka czekoladowa - wysłałam i otrzymałam:)

Gdy tylko zauważyłam, że na blogu Moje małe decupage.... organizowana jest wymianka czekoladowa, nie mogłam się powstrzymać, żeby do niej nie dołączyć. Uwielbiam czekoladę i temat wymianki idealnie przypadł mi do gustu.
Moją parą wymiankową był Szczęśliwy Zakątek.

Nie sfotografowałam całej zawartości paczki, ale znalazło się w niej to, co być powinno, czyli czekolada, kawka, herbatka, przydasie i oczywiście coś wykonanego przeze mnie.
Ja wykonałam:
- filcowe serce z dopinaną broszką z organzy,


- podkładkę z motywem nawiązującym do tematu,


- skrzynkę z dwoma przegródkami na czekoladowe pyszności.


Od Szczęśliwego Zakątka otrzymałam:




Bardzo lubię wymianki. Z tej jestem bardzo zadowolona.

Pozdrawiam:)

środa, 22 stycznia 2014

Kilka kartek

W związku z tym, że jestem w trakcie przeprowadzki, mam pod ręką tylko materiały do tworzenia kartek. Powstało ich kilka.










Pozdrawiam:)

niedziela, 19 stycznia 2014

Torba na zakupy z lnu

Niedawno postanowiłam uszyć torbę na zakupy. Niestety nie posiadam maszyny do szycia (jeszcze), więc pozostaje mi szycie ręcznie i trwa to dość długo. Jakiś czas temu podcięłam i podszyłam dla siebie ręcznie spodnie i byłam tak zadowolona z efektu, że chciało mi się szyć dalej, więc kolejnym pomysłem była torba.
W użycie poszedł len:
-surowy, dość sztywny;
-miękki, o drobnym splocie, fioletowy.

torba z lnu

torba z lnu



Starałam się głównie, aby torba była solidnie uszyta. Zabezpieczyłam krawędzie przed strzępieniem się a przeszycia wykonałam podwójnie. Gdy byłam mała szyłam ubranka dla lalek, chyba dlatego szycie ręczne dość łatwo mi przychodzi.

Pozdrawiam


środa, 15 stycznia 2014

Kartki na Dzień Babci i Dzień Dziadka

Wykonałam kilka karteczek z przeznaczeniem dla tych, którzy już niedługo obchodzą swoje święto. Może nie są to kartki jakoś szczególnie wskazujące na tą okazję, bo nie miałam odpowiednich napisów, ale moje babcie i dziadek na pewno będą z radością otwierali taką kartkę.







Pozdrawiam:)

sobota, 11 stycznia 2014

Breloczki

Dzisiaj pokażę niedawno wykonane breloczki. Drewienka zostały ozdobione z każdej strony techniką decoupage. Starałam się dodać pasujące tematycznie zawieszki. Dla ożywienia całości dodałam również koraliki.



Pozdrawiam:)

czwartek, 9 stycznia 2014

Karmelowe broszki

Wpadł mi w ręce kawałek organzy w kolorze karmelowym. Powstały broszki, które prezentują się tak:




Lubię szyć broszki z organzy. Charakteryzują się one taką lekkością.

Pozdrawiam:)

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Skrzynka z różami

Znalazłam w jednym ze sklepów bardzo ciekawą skrzynkę. Jeszcze nie wiem jakie będzie jej przeznaczenie, ale na pewno będzie świetną ozdobą. Skrzynkę pomalowałam brązową farbą, następnie przetarłam świeczką i pomalowałam farbą w kolorze "kość słoniowa". Znalazłam śliczną serwetkę z różami. Po przetarciu skrzynki papierem ściernym naniosłam motyw z serwetki. Całość wykończyłam matowym lakierem.





Pozdrawiam:)

czwartek, 2 stycznia 2014

Zawieszki

Miałam okazję tym razem spędzić trochę więcej czasu z moją rodzinką, bo mieszkam teraz dość daleko i nieczęsto jeżdżę w rodzinne strony. Udało mi się też spotkać się z całym moim rodzeństwem, czyli dwiema siostrami i bratem.
Świąteczny pobyt trwał 5 dni. Zabrałam ze sobą oczywiście coś do robienia, gdyby mi się nudziło. Cała rodzinka była przeziębiona ale na szczęście mnie nic nie wzięło. Dni po świętach spędziłam twórczo z siostrą Pauliną. Ja szyłam zawieszki z filcu a ona szydełkowała.


Niebieskie serce z ptaszkami stanowi całość.



Ja zabrałam ze sobą materiał a siostra miała przy sobie niebieskie guziczki i wstążkę w białe kropeczki. Wszystko doskonale do siebie pasowało.




Paulina robiła na szydełku między innymi misia. Bardzo mi się spodobał, więc poprosiłam też o takiego dla siebie. Oto mój misiek (wykonany oczywiście przez Paulinę). Zapraszam Was na blog, który prowadzi moja siostra: Galeria Rzeczy Ładnych. Znajdziecie tam dużo więcej małych szydełkowych dzieł.


Pozdrawiam:)