dzisiaj pokażę Wam kolejne butelki. Zaczęłam je ozdabiać we wtorek a dzisiaj kończę lakierować. Przy ozdabianiu napotkałam na różne problemy (serwetka się niszczyła przy naklejaniu, nie wyszły spękania dwuskładnikowe). Czasami mam takie dni, że wszystko mi wychodzi a czasem po prostu trzeba wszystko odłożyć i poczekać na lepszy czas. Jednak się nie poddałam i efekt jest taki:
Wykonałam także kilka sznurkowych bransoletek.
I dobrze, że się nie poddałaś bo bardzo ładnie wyszło :))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją dokładność w tym co robisz. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiaty. Bardzo lubię słoneczniki :) Różyczki też świetnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńButeleczki są śliczniutkie zwłaszcza ta ze słonecznikami :) I fajniutkie bransoletki :)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki są cudne :)
OdpowiedzUsuńfajniaste :)
OdpowiedzUsuńja nie znoszę robic butelek, wszystko mi sie marszczy -szkoda że nie mozna uzyć żelazka:P Twoje są zawsze piękne!
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem bardzo udane te butelki i ta z poniższego posta - lawendowa... cudna!,
OdpowiedzUsuńa bransoletki przeurodze
przeurocze - oczywiście ;-)))
UsuńNo i fajnie wyszły :-)Nawet nie podejmuję się rozsądzić, która bardziej :-)
OdpowiedzUsuńButelki super i bransoletki też ślicznie wyszły!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Buteleczki są niesamowite:) Gdybym miała wybrać moją faworytkę - nie byłabym w stanie:) Obie są cudne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują Twoje buteleczki.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły :)
OdpowiedzUsuńSuper ładnie,,,,,,,
OdpowiedzUsuńja jak mi nie wychodzi to zwalam np, na pełnię księżyca :) hi hi
Najwazniejsze to to ,ze sie nie poddalas i dzieki temu Butelki Suuuper wygladaja :):) Sliczne zawieszki na reke :) Pozdrawiam :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńPrześliczne! :)
OdpowiedzUsuńEfekt bardzo dobry :) Nie widać Twoich problemów z serwetką. Bransoletki śliczne.
OdpowiedzUsuńI tak trzymaj, bo butelki są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńOglądam Twoje prace i widzę, że lubimy te same serwetki :)
OdpowiedzUsuńButelki wyszły super! Ja tam nie widzę żadnych niedociągnięć:)
OdpowiedzUsuńButeleczki wyszły Ci wspaniale :)
OdpowiedzUsuńBransoletki też s,ą fantastyczne :)
Pozdrawiam!
Twoje butelki i tak są piękne:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci wyszły te butelki a czasmi tak juz jest,że nie mozna od razu wykonac pracy bo coś po prostu nie idzie:)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyszły ładne! Spękania dwuskładnikowe czasem są "foszaste", ale dają się opanować! Głowa do góry:-)
OdpowiedzUsuńWszystko baaaardzo ładne, nigdzie nie widzę, by coś wyglądało na nieudane, a bransoletki są po prostu urocze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie ;]
Słoneczniki na butelce wyszły wprost bajecznie, bardzo dobrze ze się nie poddałaś. Czasem są takie dni, trzeba przeżyć i się nie poddawać :)
OdpowiedzUsuńPiękne buteleczki a bransoletki uwielbiam szczególnie nosić latem:) Twoje mają fajne dyndołki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzenie mojego bloga:) teraz ja zaczynam buszować u Ciebie:) Powodzenia w Candy i pozdrawiam"
OdpowiedzUsuńPiękne buteleczki! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowne butelki! Coraz bardziej kusi mnie, żeby spróbować takie zrobić:) Bransoletki śliczne:)
OdpowiedzUsuńOj...jak patrzę na te Twoje śliczne butelki, to coraz bardziej chce mi się dekupażować, mam przerwę od świąt, a butelek kilka czeka :))) chyba mnie zainspirowałaś :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
rozgościłam się ... poszperałam ... zachwyca róznorodność wykonania i tematyczna a także techniczna prac bo widać, że niespokojna z ciebie dusza ..... życze więc dalszych owocnych działań Ki :)
OdpowiedzUsuń