Zakładkę zgłaszam na Wyzwanie z liściem na blogu Skarbnica Pomysłów.
Ozdobna klamerka:)
Pochwalę się świecznikami. Nabyłam je w biedronie. Są fantastyczne - mają ładne kolory i świetne wzory.
Ja wybrałam taki:
Chcę jeszcze pokazać dzieło mojego męża. Należy on do grupy odtwórstwa historycznego wczesnego średniowiecza. Na własne potrzeby (czyli żeby było z czego pić jak jesteśmy na festiwalu) uszył bukłak na wodę. Jest on wykonany ze skóry, szyty ręcznie i zabezpieczony od środka woskiem pszczelim. Oto on:
Pozdrawiam:)
Bukłak robi wrażenie;-) Też lubię takie klimaty:-)
OdpowiedzUsuńa mi się zakładka podoba :)
OdpowiedzUsuńprzesliczna ta zakładka! i jakiego zdolnego masz męża:)
OdpowiedzUsuńAnula, Ty się nie namyślaj, tylko podlinkuj tą zakładkę do wyzwania z liściem, które jest na jakimś blogu dla kreatywnych dusz. =)
OdpowiedzUsuńZakładka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, takie drobiazgi potrafią sprawić ogromną radość:) Wszystkie prace piękne i mąż jaki uzdolniony:)
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka, ekologiczna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zakładeczka...takie prace sprawiają dużo radości
OdpowiedzUsuńuuuuu, widze ze mamy ze soba o wiele wiecej niz myslalam :D ja w Polsce nalezalam do bractwa:D bralam nawet udzial w Oblezeniu Twierdzy Zamosc :)fantastycznie bylo :D zjezdzali sie rycerze z calej Polski :)tak wiec buklak bardzo mi sie podoba:) no i zakladeczka oczywiscie:)
OdpowiedzUsuńZakładka świetna, ale ten bukłak po prostu genialny...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Zakladka sliczna :) Klamerka fajnie tak inaczej wyglada :) A buklak suuper wyszedl :) Gratulacje za zdolnosci dla meza :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńPiękny bukłak :) kształtem przypomina mi małe zwierzę domowe (chyba kota...). Ciekawe ma małż hobby, widać oboje jesteście zdolni :) mój brat z kolei biega po lesie przebrany za elfa :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
ach zakładeczka straszelnie mi sie podoba pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńFajniutka zakładeczka i klamerka :) A mąż jakie ma ciekawe hobby i jakie umiejętności, że taki bukłak zrobił :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZakładka bardzo schludnie zrobiona, klamerka świetnie wygląda, jest taka delikatna. Mam podobne świeczniki, świetny dają efekt. A bukłak robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna zakładka. Twój małżonek to zdolny facet:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Cudne dzieła, zarówno Twoje jak i męża.Zdolniachy:)))
OdpowiedzUsuńno brawo dla męża i dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńzakładka najlepsza <3
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na klamerki ozdobne:) Zakładka bardzo ładna, pewnie z większą przyjemnością będzie się Tobie czytać:)
OdpowiedzUsuńZakłądeczka i klemerka są świetne. A te świeczniki faktyczne super upolowałaś.
OdpowiedzUsuńZakładka piękna i taka ekologiczna, co dla mnie przyrodnika jest bardzo ważne:) A dla męża brawa, bo to nie lada sztuka zrobić taką butlę. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńten bukłak jest kapitalny,masz na prawde bardzo zdolnego męża ;-) zawsze podziwiam to jak super się dobraliście.Jak para elfów ;-D
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga po wyróżnienie ;-)
http://www.kaoriart.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie Kaori^^
Podziw dla męża i jego dzieła. Drobiazgi urocze.
OdpowiedzUsuńSuper klamerka!:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs:)
zakladka jest urocza:))pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńzakładka śliczna a bukłak świetny:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż wyszukałam sobie w biedronie komplet świeczników:-)Wzięłam w trzech różnych kolorach przedstawiające różnej wielkości drzewa- uważam podobnie-są świetne:-)
OdpowiedzUsuńPiękna praca :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za udział w wyzwaniu Skarbnicy Pomysłów i zapraszam na kolejne :)