Wykonałam swój pierwszy zegar. Jestem z niego zadowolona, ale następnym razem już wykonam nieco inaczej. Ja chciałam róże, ale mąż powiedział, że są nudne i ma być coś innego, więc jest wiewiórka.
Śliczny wyszedł Ci ten zegar.Pewnie będzie wam idealnie pasował do wystroju waszego domku;-) Jak to chłop musiał swoje 3 grosze dołożyć ;-) Następny zrobisz z różyczkami i też będzie tak piękny jak ten ;-)
Ale mnie podoba się ten zegar. Planuję zrobić jakiś dla mamy na imieniny, ale to dopiero po sesji... Wracając do "wymianki" z sutaszem w tle... Szczerze mówiąc to myślałam o jednostronnej "wymiance" tzn. że tylko ja tak bez zobowiązania zrobię coś dla Ciebie. Po prostu lubię sprawiać komuś radość... Jednak musisz chwilę poczekać, niestety sesja mnie pochłania całkowicie i czasu na rękodzieło niestety brak u mnie :(
Bardzo mi się podoba, mój wciąż czeka na swój czas... nie mogę się zdecydować jaki wzór wybrać :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten zegar - na takim aż przyjemnie obserwować upływ czasu. :)
OdpowiedzUsuńJest fantastyczny:) Tez muszę sobie jakiś zegar zrobić, bo ten co mam to już mnie powoli zaczyna drażnić:)
OdpowiedzUsuńFajny zegar i ten motyw z wiewiórką świetny :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Przepiękny zegar, aż mi słów brakuje po prostu. Motyw z wiewióreczką wygląda super!
OdpowiedzUsuńoj tam facetów się słuchać oba nieźle by się prezentowały. Wiewiórka jest fikuśna i piękne fotki
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten zegar. Jestem pod dużym wrażeniem.
OdpowiedzUsuńwłaśnie :) róże są oklepane :) sama robiłam i wywaliłam :) Twój świetny
OdpowiedzUsuńbardzo ładny zegar, takiego wzoru jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda ta wiewiórka:)
OdpowiedzUsuńPiękny z wiewiórką, dobrze, że nie zrobiłaś w róże :p ;)
OdpowiedzUsuńPiękny
OdpowiedzUsuńzupełnie ładniejszy niż z kukułką :)
:*
Pierwszy i taki piękny :)
OdpowiedzUsuńDobrze że posłuchałaś męża, bardzo ładnie to wygląda. Gratuluję że pierwszy i od razu taki efektowny.
OdpowiedzUsuńWow :) Śliczny zegar. Ja też za niedługo będę przymierzała się do zrobienia zegara, ale z pieskami...
OdpowiedzUsuńDziękuję za zapisanie się na moje Candy :)
Super wyszedł zegar i dobrze Tomek doradził:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wyszedł Ci ten zegar.Pewnie będzie wam idealnie pasował do wystroju waszego domku;-)
OdpowiedzUsuńJak to chłop musiał swoje 3 grosze dołożyć ;-)
Następny zrobisz z różyczkami i też będzie tak piękny jak ten ;-)
pierwsze koty za płoty ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Jest wspaniały - a ta serwetka jest jedną z moich ulubionych. Nie wiem co chcesz zmieniać w zegarze? Jest OK.
OdpowiedzUsuńRacja!
OdpowiedzUsuńBaner nie został dodany,ale to przez przypadek.
Już dodałam i przepraszam :)
Fajnie prezentuje się pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZegar wygląda świetnie :) Dziękuję za radę z satynową szmatką. Zrobiłam swoją pierwszą skrzyneczkę :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny jesienny zegar!
OdpowiedzUsuńSuper ozdoba i w dodatku praktyczna:)
OdpowiedzUsuńŚwietny! ;)
OdpowiedzUsuńTy to jesteś zdolniacha! ;P
Pozdrawiam!
Ale mnie podoba się ten zegar. Planuję zrobić jakiś dla mamy na imieniny, ale to dopiero po sesji... Wracając do "wymianki" z sutaszem w tle... Szczerze mówiąc to myślałam o jednostronnej "wymiance" tzn. że tylko ja tak bez zobowiązania zrobię coś dla Ciebie. Po prostu lubię sprawiać komuś radość... Jednak musisz chwilę poczekać, niestety sesja mnie pochłania całkowicie i czasu na rękodzieło niestety brak u mnie :(
OdpowiedzUsuń