Z dwóch kawałków organzy powstała broszka. Powstała ona z białej, sztywnej i mieniącej się orgazny oraz różowej i miękkiej. Połączenie obu dało ciekawy efekt.
Pozdrawiam:)
czwartek, 18 października 2012
Romantycznie...
W moich pracach pojawia się coraz częściej kolor różowy, ale taki stonowany jak tutaj jest jak najbardziej ok. Drewniane pudełko wykonano z sosny, podkreśliłam więc słoje ciemnozieloną bejcą. Jakiś czas temu wykonałam podobne pudełeczko ale tutaj dodałam tasiemkę i koronkę. Wyszło romantycznie...
Z dwóch kawałków organzy powstała broszka. Powstała ona z białej, sztywnej i mieniącej się orgazny oraz różowej i miękkiej. Połączenie obu dało ciekawy efekt.
Z dwóch kawałków organzy powstała broszka. Powstała ona z białej, sztywnej i mieniącej się orgazny oraz różowej i miękkiej. Połączenie obu dało ciekawy efekt.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ojej jaki pięknie Ci wyszo to pudełeczko.
OdpowiedzUsuńJest śliczne,fajny pomysł z tą bejcą.
uwielbiam motyw róż i ogólnie wszystkie roślinne motywy są rewelacyjne ;-)
Śliczne pudełeczko:) Kwiatek również
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie
OdpowiedzUsuńCudne pudełeczko i piękna broszka :) Chciałabym Cię również zaprosić do mnie na bloga po wyróżnienie które Ci przyznałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPudełeczko piękne, motyw różany ślicznie je zdobi! Broszka niezwykle romantyczna:)
OdpowiedzUsuńRóże bardzo ładnie się komponują z ciemnymi bokami pudełka. Róża z organzy też jest bardzo ładna, może całkowicie odmienić ulubioną sukienkę:))
OdpowiedzUsuńPudełeczko niezwykle romantyczne :)
OdpowiedzUsuńBroszka również, a w dodatku bardzo urokliwa :)
Bejca bardzo ładnie podkreśla drewno dlatego bardzo lubię ją używać w swoich pracach. Pudełko przepiękne, Wszystko ładnie do siebie pasuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dzieki za odwiedziny u mnie na blogu i dolaczenie do candy :)Wpadam z rewizyta i w dodatku na takie cudne przedmioty sie moge napatrzec :) Bardzo ladna bejca, przez co cale pudelko prezentuje sie bardzo szykownie :) pozdrawiam, eda
OdpowiedzUsuńBoska ta skrzyneczka!:)
OdpowiedzUsuń