Bardzo lubię czekoladę, więc nie mogłam ominąć Wymianki organizowanej w Klubie Twórczych Mam.
Co trzeba było przesłać? Najważniejsza była czekolada w ubranku, czyli ładnie zapakowana. Należało dodać również jakiś mały rękodzielniczy upominek.
Moją paczkę przesyłałam do Czarnej Damy.
Tak wyglądała zawartość:
Do czekoladownika dołączyłam notes i zawieszkę.
Na swoją paczkę wymiankową jeszcze czekam;)
Pozdrawiam;)
Witaj. Czekolada zapakowana przepięknie, bardzo fajny pomysł z tą wymianą. Śliczne prezenty podarowała. Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńjaka sliczna:)!
OdpowiedzUsuńTak zapakowana czekolada smakuje niebiańsko a po zjedzeniu zostaje piękne pudełeczko.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMój Ci on :) To znaczy ten przepiękny czekoladownik i cudny prezent. Jeszcze raz Ci za niego bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńA czekoladki już dawno nie ma, była tak dobra że szybko zniknęła w naszych brzuszkach :)
piękny prezent zrobilaś
OdpowiedzUsuńUbranko na czekoladę bardzo ładne, ale i dołączone upominki są super :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ubranko i cudny prezent:)
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranko i jak dobrze, że nie trzeba go psuć by dostać się do czekolady, bo szkoda by było. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCiekawa inicjatywa :) czekoladka przepięknie wygląda i śliczne dodatki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
maryssseprobuje
Cudne to Twoje ubranko! Same śliczności wysłałaś :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy Ci za udział w zabawie KTM i zapraszamy do kolejnych :)