Poczyniłam dwa kolejne króliczki. Jeden czeka jeszcze na ubranko, więc pokażę go innym razem.
Króliczek, którego dzisiaj prezentuję to oczywiście dziewczynka. Króliczek ma sukienkę obszytą bawełnianą koronką. Pod sukienką ma nawet majtki (takie dłuższe, żeby zimno nie było). Na ostatniej fotografii króliczka siedzi ze swoim starszym braciszkiem.
Pozdrawiam;)
cudna królisia :) widzę stadko się pomału szyje- super :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest:)
OdpowiedzUsuńśliczne są
OdpowiedzUsuńprześliczna i słodka!
OdpowiedzUsuńJaka królisia!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna !!
OdpowiedzUsuńAle śliczne królisie ! Razem wyglądają cudownie ! <3
OdpowiedzUsuńhttp://adtadtadta.blogspot.com/
Prześliczna królisia i super ubrana. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJest piękna. Widzę, że w maju będziesz potrzebowała nowej dostawy watoliny:)
OdpowiedzUsuńPiękne króliczki w wiosennych ubrankach.
OdpowiedzUsuńTeż bym już schowała do szafy ciężkie kurtki.
Pozdrawiam:))
oniemiałam, cudne są :)
OdpowiedzUsuńOj, strasznie za mną "chodzi" ostatnio taki króliś:) Muszę odkurzyć maszynę.
OdpowiedzUsuńTwoja królicza rodzinka jest super:)
Fantastyczny !! Podziwiam, :) jakoś nie bardzo mam odwagę takie szyć, wiec szacun mam wielllkiii :)
OdpowiedzUsuńŚwietne króliki :) Urocze ubranka:)
OdpowiedzUsuńśliczności
OdpowiedzUsuńPiękna para a szczególne uznanie za ubranka. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńcudne, wygladają jak rodzeństwo:)
OdpowiedzUsuńCudowne! Takie wiosenne.
OdpowiedzUsuń