Dół toaletki został pomalowany bejcą w kolorze mahoniu. Wnętrze i górę pomalowałam farbą akrylową w kolorze "krem waniliowy". Na wierzchu musiał pojawić się motyw róż. Na nim wykonałam spękania dwuskładnikowe i wtarłam w nie złoty cień. Idealnie pasowała mi do całości bawełniana koronka w kolorze ecru. Dla ciekawskich w lusterku odbija się rzeźbiona tarcza wykonana przez mojego męża.
Pozdrawiam:)
Piękna , piękna pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tą toaletą:) Marzy mi sie takie cudeńko:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna toaletka :) Może kiedyś sobie taką sprawię.
OdpowiedzUsuńJest piękna, uwielbiam ten motyw :)
OdpowiedzUsuńurocza :)
OdpowiedzUsuńa tarcza bardzo interesująca! :)
ja sie wreszcie doprosiłam mężusia żeby zaczął dla mnie wycinać drewniane zwierzątka z drzewa :) jupi
:)
Super zakup i teraz jest super toaletka :)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego. Podziwiam całym sercem i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjaka ładna
OdpowiedzUsuńMatko Aniu jaka ona jest śliczna ^^
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z tym wcieraniem w spękania złotego pyłku ;-)
Wyobraź sobie ,że byłam na poczcie i wróciłam i okazało się,że musze iść drugi raz.Bo przyszły korale,ale nikt ich nie odebrał.Awizo powinnam mieć na drugie imię ;D Czyli jedną nogą jestem posiadaczką pięknych korali ,które ubiore jutro na warsztaty o Japonii^^
Dzisiaj nadałam dla Ciebie coś w zamian za te pięknoty^^
Pozdrawiam ;*
śliczna:) super:)
OdpowiedzUsuńPiękna rzecz wyszła. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna:) Bardzo podoba mi się całość:)
OdpowiedzUsuńtez taką nabyłam w sklepie o nazwie zaczynającej się na N:)
OdpowiedzUsuńTyle że u mnie wciąż trwa w stanie surowym:D
Przerobiłaś tę toaletkę z kosza na prawdziwe cudo. Gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna toaletka, wygląda bardzo praktycznie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zdolna żona ma zdolnego męża ;)
jest przesliczna pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTak wiem byłaś w netto stempli mi się już nie udało upolować ale serca drewniane kupiłam a ta toaletka jest teraz tak cudna że szkoda że nie kupiłam ot człowiek mądry po szkodzie hihihi śliczności buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuńPiękna i z moimi ulubionymi różami:)
OdpowiedzUsuńAle mam zaległości u Ciebie, aż wstyd:) Toaletka jest Boska! Napatrzeć się na nią nie mogę!:)
OdpowiedzUsuńpiękna :)
OdpowiedzUsuńRóże z tych moich ulubionych, idealnie pasujące do takiego mebelka. Market na N ? Nie znam. :)
OdpowiedzUsuńZdolni jestescie obydwoje. Fajnie ozdobiłas toaletkę, ta serwetka w róże jest moją ulubiona:)
OdpowiedzUsuńwyglada przepieknie! uwielbiam róże i koronkę!:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutka :)
OdpowiedzUsuńJa również upolowałam w tym sklepie na "N" stempelki, bardzo chciały wrócić ze mną do domu, no więc jak mogłabym odmówić?;-) Praca cudowna i ten motyw również:-)
OdpowiedzUsuńPiekna !!!! Na prawde Przeslicznie wyszla Ci Zdolna Kobieto :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna toaletka , pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńsuper, widzialam łyse w netto mogłam kupic no!
OdpowiedzUsuńprzepiękna toaletka:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładna podobają mi się roże na wierzchu toaletki są w pięknych kolorkach
OdpowiedzUsuńprzepiękna :)
OdpowiedzUsuńśliczna :)
OdpowiedzUsuńPiękna! Bardzo romantyczna i elegancka! W moim mieście niestety nie ma N. ;) Ale czasami wysyłam mamę, bo w jej miasteczku jest. I zgadzam się, często sa tam bardzo fajne przydaśki za niewielkie pieniążki :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam, jest przepiękna.
OdpowiedzUsuńCierpliwość i precyzja przy ozdabianiu tego wzoru toaletki jest niezbędna :)