Zachciało mi się spękań - to się zrobiło:)
Do kompletu ziołowego składającego się z łyżki i łopatki dołączyły deska i serduszko
Hurtownia w pobliskim miasteczku zaopatrzyła się w rzeczy dla hobbystów - są i przedmioty do ozdabiania decoupage, farby, media itd. Cieszę się, ale przez to niestety wydaję więcej pieniędzy. Mąż potrzebował łyżkę, a ja nie mogłam się oprzeć aby kupić lustro w drewnianej ramie. Trzeba było od razu je ozdobić.
Jeszcze mam do pokazania drewniane serduszko:
Wczorajszy dzień spędziliśmy na skansenie w Wolinie.
Ugotowaliśmy zupkę. Była całkiem smaczna, tylko kolor był jakiś ciemny.
Odbywają się tam warsztaty. Wczoraj miałam okazję pierwszy raz zabrać się za filcowanie. Filcowałyśmy sakiewki na monety. Pokażę Wam mojego potworka. Zrobiłam nawet kolorowy wzór:)
Pozdrawiam:)
Świetne! Ja dzisiaj zabrałam się za ozdobieniem słoika po kawie decoupagem i po raz kolejny stwierdzam - to nie dla mnie... Twoje lusterko mnie zauroczyło, cudowne jest! Deseczka i serducha też!
OdpowiedzUsuńUwielbiam skanseny! Strasznie mi się podoba ta ramka lustra.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Fajny komplecik z tej deseczki i serduszka :)
OdpowiedzUsuńLusterko też piękne :)
Świetnie Ci wychodzi ten decoupage, a spękania są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńwszystko śliczne! spękania cudne! też bym chciała taki sklep na miejscu:) to Ty na zdjęciu z zupką? chętnie bym taką spróbowała?:)
OdpowiedzUsuńTo ja i zupka:)
Usuńuwielbiam takie miejsca :) też byłam w podobnym ( skręcałam powróz i kuliśmy żelazo ) a lustereczko wyszło Ci przepięknie :)
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszły Ci te zdekupażowane różności!
OdpowiedzUsuńSuper delikatności - serduszko cudne !
OdpowiedzUsuńLusterko pierwsza klasa, bardzo mi sie podoba a zupka pewnie była smakowita :)
OdpowiedzUsuńSpękania wyszył świetnie, a jakiego preparatu używałaś?
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dzień mieliście, też bym się z chęcią wybrała do takiego skansenu. Zupka musiała być pyszna;)
pozdrowionka przesyłam:D
Tutaj stosowałam jednoskładnikowy lakier postarzający do spękań Pentart, wolę jednak medium do spękań jednoskładnikowe Daily Art Crackle Country Normal. Spękania wychodzą bardzo podobnie, ale ładniejsza powierzchnia jest po tym drugim - bardziej gładka.
UsuńZazdroszczę Ci tego filcowania, chętnie bym spróbowała:) Wszystkie prace bardzo ładne:) A co do decoupage na tkaninie to fajnie wychodzi na kanwie, polecam Ci:)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam spękań ale pamietam, że jakoś nie do końca mi wychodziły. Twoje natomiast są bardzo udane:) Wszystkie przedmioty pięknie sie prezentują. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie sklepu dla hobbystów nie ma, więc pozostają sklepy internetowe... a muszę akurat też kupić serwetki w badylka ;)
OdpowiedzUsuńTwoje rzeczy ziołowe są śliczne! Lusterko też bardzo mi się podoba, ja nie umiem robić spękań :(
Fajny pomysł na spędzenie majowych świąt na Wolinie! :)
Pięknie wygląda ta deseczka i lusterko i z tymi spękaniami :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ozdobiona deska i serduszko i rameczka!! Taka deseczka "chodzi" za mną:) Sakiewka ciekawa!
OdpowiedzUsuńSporo fajnych rzeczy się u Ciebie dzieje :) robótkowych i nie tylko :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFantastyczne rzeczy! Ziołowe motywy wyszły Ci ekstra, i te spękania tu i na ramce - super, mi nigdy nie wychodzą tak ładnie, nie wiem co robię źle?
OdpowiedzUsuńFajnie spędzony dzień :) myślę, że filcowanie już weszło Ci w krew :)
Mi na początku też nie wychodziły zadowalające. Metodą prób i błędów jakoś opanowałam i spękania wychodzą mi prawie tak jak chcę:)
UsuńAniu mi spekania średnio wychodzą może mój jednoskładnikowy preparat jest jakiś przeterminowany :( dletego robie przetarcia na swieczce. Jestes niesamowita i tak duzo pieknych rzeczy robisz. Twoja butelka w polne kwiaty stoi u mnie na półce i ma sie bardzo dobrze:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że butelka się nadal podoba. Ja w spękaniach przyjęłam zasadę: nie żałować medium, nie żałować na to farby. Wtedy wychodzą wyraziste, dość duże spękania.
Usuńjaka cudna ta sakiewka :))))
OdpowiedzUsuńi piekne deseczki i lustereczko bardzo ładnie sie prezentują spękania :)
Wszystko śliczne, ale to lusterko szczególnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie ozdobiłaś deseczkę, jest świetna.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji dziękuję za udział w moim candy :)
Zapraszam po wyróżnienie =D
OdpowiedzUsuńśliczne prace, bardzo ładnie wyszły spękania:)pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńDawno nie odwiedzałam blogów, a tu tyle ciekawych rzeczy. Filc to nie potworek, naprawdę dobrze wygląda.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystko, co jest ozdabiane decu:) Ja dopiero uczę się tej techniki:)
OdpowiedzUsuń