Zainteresowało mnie Wyzwanie Szuflady pod hasłem "tańcowała igła z nitką". Wykonałam więc lniany worek, na który naszyłam odbite na bawełnianym materiale liście. Worek został uszyty ręcznie. Świeże liście na materiale odbiłam przy pomocy młotka:)
Masz bardzo zręczne rączki:)Ja do szycia chyba nie mam zacięcia aczkolwiek mam to gdzieś moich planach:) Worek ładnie się prezentuje:) Powodzenia:) Pozdrawiam
Super są te woreczki! A liście to już rewelacyjne, a one się nie spiorą?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie sprawdzałam, ale zaprasowałam to może będzie motyw trwalszy.
Usuńworeczki przelsiczne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zręczne rączki:)Ja do szycia chyba nie mam zacięcia aczkolwiek mam to gdzieś moich planach:) Worek ładnie się prezentuje:) Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczny woreczek:)
OdpowiedzUsuńI znowu taki śliczny woreczek!!! :)
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z odbijaniem wzorków przy pomocy młotka:)) Fajnie to wyszło na materiale:))
OdpowiedzUsuńśliczne sa te woreczki idealne na jakieś suszone grzybki albo zioła w sumie nadają się do wszystkiego ^^
OdpowiedzUsuńSuper te woreczki...prześliczne
OdpowiedzUsuńWspaniałe:) nieźle wymyśliłaś z tym transferem:)
OdpowiedzUsuńŚwietne i takie naturalne:)
OdpowiedzUsuń