Znalazłam bardzo ładną serwetkę. Na serwetce podobno jest elf zimowy, ale jak dla mnie to leśny duszek. Zapatrzona w opowieści o Śródziemiu dobrze wiem, że elfy są mniej więcej ludzkiego wzrostu. Na serwetce jest jednak kruszynka ze skrzydełkami, która przysiadła na świerkowej gałązce.
Podoba mi się :) Bardzo ładne spękania i faktycznie fajny motyw :)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPiękne!! Pozdrawiam:)
Ten niebieski listek na pomarańczowym tle wygląda super, zresztą tak jak całe pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne pudełko :).
OdpowiedzUsuńSuper! a ten listek w środku dodaje uroku :)
OdpowiedzUsuńAniu zadziwiasz mnie, co rusz oczarowujesz nas pięknymi przedmiotami:)Szkatułki są cudowne, zarówno leśny duszek jak i konwalie to świetny wybór na pudełeczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo:)
Oj aż mi brakuje słów, prześliczne to pudełeczko. I również jako fanka Śródziemia popieram Cię, że elfy są ludzkich rozmiarów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny motyw ;-)
OdpowiedzUsuńprześliczny ten leśny duszek ... super wyglada pudełeczko ppozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJakie piękne!! Cudna ta serwetka z elfikiem :) Jej, nie wiem jak ty to robisz, że takie duże motywy Ci się nie marszczą - zazdroszczę ;))
OdpowiedzUsuńTak jak już wcześniej wspominałam smaruję powierzchnię rozcieńczonym klejem vikolem, przyklejam motyw i przyciskam szmatką (chyba jest satynowa). Taki swój własny sposób opracowałam. U mnie się sprawdza, ale siostra próbowała i jej to gorzej się stosowało.
UsuńBardzo ciekawe :) w sam raz dla mojej małej znajomej, ucieszyłaby się mając w pokoju coś tak cudnego :)
OdpowiedzUsuńTo pudełeczko znalazło już swoją właścicielkę ale chętnie zrobię podobne.
Usuń