Witam,
dzisiaj chcę Wam pokazać moje kolejne karteczki. Coraz bardziej mnie to wciąga. Chociaż przyznam się, że karteczki zaczęłam wykonywać zanim zaprzyjaźniłam się z decoupage. Jednak wtedy stosowałam to, co wpadło mi w ręce, a teraz mam więcej profesjonalnych półproduktów.
Ozdobiłam dwa pudełeczka. Na pudełeczku z różami eksperymentowałam nowe media do spękań i nie jestem z nich tak zadowolona jak z moich starych. Niewiele z tego wyszło, więc wieko po prostu jest polakierowane.
Druga skrzynka została wykonana na zamówienie. Miałam na ozdobienie mało czasu, ale wyszlifowałam tak, że jestem z niej zadowolona (chociaż więcej czasu by się przydało). Nawet zastosowałam transfer (moja druga próba).
Obie skrzynki zostały zabarwione brązową bejcą. Nie lubię zamalowywać skrzynek wykonanych z drewna sosnowego, gdy widać rysunek słojów. Zazwyczaj staram się słoje podkreślać bejcą.
Spotkała mnie dzisiaj duża niespodzianka. Otrzymałam paczkę od
Frezji, a w niej notes i minialbum.
Okładka notesu to dla mnie dzieło sztuki. Jest piękna. Album jest również pięknie wykonany i bardzo się z niego cieszę, bo jeszcze takiego nie miałam. Dziękuję bardzo:)
Pozdrawiam:)