Wybieram się niedługo na wesele. Moja kreacja jest z czarnej koronki ze złotymi aplikacjami. Żeby ją nieco ożywić postanowiłam przypiąć do niej broszkę a dokładnie kwiatka z organzy. Wybrałam organzę w kolorach: czerwonym i jasno różowym. Dzięki zastosowaniu dwóch kolorów kwiatki prezentują się bardzo dobrze.
Jeszcze tylko agrafka i będzie można przypiąć kwiatka do ubrania. Trochę się zapędziłam i wyszły mi aż cztery kwiatki. Pozostałe też znajdą swoje zastosowanie.
piątek, 31 sierpnia 2012
czwartek, 30 sierpnia 2012
Biało, przecierkowo...
Lubię ostatnio malować przedmioty na biało. Niedawno ozdobiłam bransoletkę, która jest nieco jesienna. Zastosowany na niej motyw kojarzy mi się z zasuszonymi ziołami i trawą.Wykorzystałam też świeczkę, żeby wyszły mi ładne przecierki. Drewniany pojemniczek na pewno się przyda. Mam już jeden, w którym umieściłam kosmetyki. Dla drugiego też szybko znajdę zastosowanie.
wtorek, 28 sierpnia 2012
Kartki ślubne
Minęło dużo czasu od zrobienia ostatniej kartki i w końcu miałam pretekst, aby się za to zabrać. Wybieram się z mężem na ślub jego kolegi. Niedawno także siostra poprosiła mnie o wykonanie kartki ślubnej.
Na pierwszej kartce znalazł się wykonany przeze mnie organzowy kwiatek. Powstał dość dawno ale nie miałam pomysłu na jego wykorzystanie. Na kartce ślubnej prezentuje się bardzo ładnie:)
Chciałabym Wam podziękować za wszystkie miłe komentarze, którymi mnie obdarowaliście:)
Pozdrawiam:)
sobota, 25 sierpnia 2012
Różana konewka
Jakiś czas temu odwiedziłam sklep ogrodniczy. Spodobała mi się mała metalowa konewka i oczywiście musiała być moja. Ozdobiłam ją w mój ulubiony różany motyw.
Znów mam zbyt mało czasu na decoupage. Warzywa już dojrzały, więc trzeba zająć się zaprawami na zimę.
Znów mam zbyt mało czasu na decoupage. Warzywa już dojrzały, więc trzeba zająć się zaprawami na zimę.
piątek, 24 sierpnia 2012
Troszkę decobiżuterii
Po dłuższej przerwie chciałabym Wam pokazać biżuterię, która powstała w wolnym czasie. Ostatnio miałam dość dużo zamieszania, a było to związane ze ślubem. Gdy już uporałam się z przygotowaniami, wystąpiłam w roli panny młodej a potem wszystko doprowadziłam do należytego porządku, mogłam się wreszcie zająć decoupage. I oto efekty...