poniedziałek, 4 marca 2013

Na igiełki

Nabyłam ostatnio kilka kolorków filcu w arkuszach. Uwielbiam go wykorzystywać. Tak powstał igielnik.




Powstał też kwiatek do wykorzystania jako broszka.


Przypomniałam sobie dzisiaj o kilku ozdobach wielkanocnych, które pochodzą jeszcze z moich czasów przedblogowych. Wykonałam je w zeszłym roku;)


Pozdrawiam:)

18 komentarzy:

  1. Igielnik z filcu - genialny pomysł!! Chyba zgapię:-) Pozwolisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak:) Sama zainspirowałam się igielnikiem, który otrzymałam w prywatnej wymiance z Janolą Aleksandrą z Galerii Zamka. Świetnie się sprawdza.

      Usuń
  2. Bardzo fajny igielnik :) Akurat takiego potrzebuję :) A jaka śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny igielnik, chyba sprezentuję podobny mojej mamie ;)
    reszta rzeczy również świetna, szczególnie ozdoby!

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne prace :)
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny ten igielnik!!! Jajeczka bardzo ładnie się prezentują:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudeńka:) Kwiatuszek to coś dla mnie jako maniaczki kwiatków w każdej postaci :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam w pierwszym momencie, że to notesik;-) a tu prosze igielnik- super pomysł:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. igielnik jest naprawdę sliczny! jajeczka cudne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny igielnik! świetna sprawa :) bardzo ładne jajka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny igielnik :) A broszka w moim ulubionym kolorze.
    Przepiękne jajeczka :)))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Aniu, igielnik jest piękny!!!
    jaja urocze :)
    Już 3 raz przychodzę popatrzeć :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Igielnik, malutki, fajniutki i śliczniutki :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Igielnik - pierwsza klasa, piękny. Jakiej grubości jest filc z którego tworzysz tak piękne rzeczy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filc jest cienki. Kupiłam filc o grubości 1 mm. Igielnik uszyłam z nieco grubszego filcu. W środku wszyłam kartonik, aby go usztywnić.

      Usuń